Monthly Archives: Czerwiec 2012

49. O ślepych krzykaczach telewizorowych

W ciągu ostatnich kilku miesięcy mieliśmy możliwość obserwowania dwóch dużych spraw związanych z utratą życia przez małe dzieci z racji niedopatrzenia/braku uwagi (albo celowych działań. hu-hu!) rodziców tychże. No, z tym że jedna z tych spraw pojawiła się jakoś dwa lata temu, a dopiero teraz nastąpiło pewnego rodzaju rozwiązanie bądź po prostu wykonany został krok do przodu… I co ciekawe, ludzie przypomnieli sobie o tym, bo po prostu wspomniano o tym ostatnio z okazji minięcia dwóch lat od rozpoczęcia śledztwa i nagle… No ale, nie o tm chciałem pisać, a i kulis śledztwa nie znam dogłębniej, więc nie chcę wskazywać błędów, żeby nie okazało się później, że takowych nie ma.

Chciałbym jednak w tym krótkim z założenia tekście (muszę go pisać na praktykach studenckich, bo w domu z mojego laptopa nie mogę skorzystać z racji problemów technicznych) zwrócić uwagę na pewne kwestie, które z boku wyglądają co najmniej śmiesznie, jeśli nie żałośnie. I nie chodzi mi tutaj o tych rodziców, którzy w mniej lub bardziej bezpośredni sposób doprowadzili do śmierci swoich dzieci, co rozniosło się po całej medialnej Polsce burząc wielkie mózgi ludzkiej psychologii i moralności w domowych zaciszach. Nie chodzi mi o nich, ponieważ ich nie znam i nie wiem co się dokładnie tam działo i dlaczego – chociaż w przypadku niedopilnowania dziecka robi się już mocno niefajnie, to pozostawię pisanie o tym osobom bardziej obeznanym w temacie psychologii czy innych dziedzin naukowych.

Chodzi mi o to jaki szum medialny takie rzeczy wywołują. Nagle cała Polska z wypiekami na twarzach śledzi w mediach sprawę śmierci jakiegoś dziecka w ogóle nie zwracając uwagi na fakt jak bardzo media grają takim wydarzeniem na swoich widzach, jak wręcz debilnie i niemoralnie nad daną sprawą pracują zadając głupie i niedorzeczne pytania, które ukierunkowują sprawę w stronę, którą oni chcą, żeby wyglądała na ostrzejszą, by przyciągnąć ludzi do słuchania o tym… Kurcze, tak działają media, ale także i ludzie, którzy to śledzą i chłoną to wszystko wydając bezpiecznie swoje chore opinie sprzed telewizora w sposób niesamowicie eksperci i tak pewny siebie, że – za przeproszeniem – można słuchając tego porzygać się przyjmując do swojego organizmu tak dużą dawkę brudu i nieczystości niekompetencji i głupoty. Ludzie chcą oglądać takie rzeczy w telewizji, ludzie z chęcią oglądają takie tematy i rzucają wyrokami na prawo i lewo przy spotkaniach rodzinnych i innych okolicznościowych imprezach. No bo jak się rozmawia to trzeba sięgać po te najważniejsze sprawy z telewizji i zabłysnąć swoim zdaniem, najlepiej jakimś chwytliwym, na poziomie pytań dziennikarzy; powiedzmy, coś w stylu: dla takich ludzi to kara śmierci i nic więcej.

Żeby potem znowu nie było, że czyta się to co piszę z nadmierną nadinterpretacją -jeśli ktoś popełni przestępstwo, a tym bardziej doprowadzi do śmierci drugiej osoby, zasługuje na karę adekwatną do czynu oraz do stopnia zaangażowania w całe zajście. A poza tym – to nie jest tekst o tym. To jest tekst o tym, żebyście Wy, ludzie szybkich kar i wiedzy wszelakiej na temat wszystkiego, spojrzeli może tak bardziej otwarcie na świat, zobaczyli może trochę więcej niż telewizor i sami spróbowali tworzyć swoje opinie na tematy wszelakie; bo wiecie, łatwo jest wytworzyć swoją własną opinię, jeśli ktoś sprytnie podając nam fakty sugeruje nam co powinniśmy myśleć. Tak działają np. filmy – odpowiednia intonacja słów aktora, okolica, muzyka i już wiemy, że mamy się wzruszyć i to też robimy. Poza tym – ludzie! Jeśli tak bardzo chcecie, żeby takie rzeczy się nie zdarzały w rodzinach, żeby świat był lepszy, to oglądaniem telewizji i gadaniem o czymś z czym nie ma się nic wspólnego niczego nie zmienicie, ani nie naprawicie. Naprawdę, nie wpływa to w żaden sposób na otaczającą Was rzeczywistość. Zaskoczenie, nie? Więc rozejrzyjcie się wokół siebie. Takie i inne tragedie rodzinne zdarzają się niestety wszędzie – nie trzeba daleko szukać. Czy to wieś czy miasto – znajdzie się kilku ojców molestujących dzieci, czy może po prostu innych starych i spoconych facetów, którzy wyłapują młodocianych w celach wiadomych, a dzieciaki nic nikomu nie mówią, a często nawet i bronią swoich oprawców; znajdzie się kilka matek, które zapijają się i palą przy dzieciach nie dbając o ich podstawowe potrzeby; znajdą się i rodzice psychicznie męczący swoje dzieci, które później wychodzą na świat z różnymi zaburzeniami i nie potrafią normalnie funkcjonować w normalnym świecie.

Chcecie coś zmienić? Przestańcie drzeć mordę na ludzi z telewizora i przestańcie udawać, że nie słyszycie krzyków przerażenie zza ściany każdego wieczoru.

OGŁOSZENIA PARAFIALNE:

  • w niedzielę, z racji braku dostępu do komputera mojego, nie mogłem napisać tekstu, także robię to dzisiaj siedząc na praktykach; z takim rozwojem wydarzeń nie wiem też kiedy nagram następną część vloga, no ale zobaczymy jak to wyjdzie :)