173. O krótkich negocjacjach

[tworząc program internetowy o F1 z żadnym wsparciem musiałem w pewnym momencie zacząć próbować rozbudowywać to co robię i jedną z dróg byłoby połączenie się z jakimś większym serwisem internetowym o F1, a dokładnie z jednym z nich, który uważam za najlepszy w Polsce, a do tego na jego forum udzielam się już prawie od 6 lat; nie udało się jednak i ten sezon wciąż pracować będę bez wsparcia, ale w sumie wcale się im nie dziwię, bo F1NewsPL nie jest jeszcze produktem kompletnym i wpisującym się w jakość tego portalu; tak czy siak, dla zainteresowanych, oto tekst na ten temat, wysłany w tej sprawie, fragment kulis niedługich negocjacji – mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli wrócić do rozmów, kiedy F1NewsPL będzie programem z prawdziwego zdarzenia :) ]

Witam Panowie!
(aczkolwiek o uszy mi się obiło, iż pisząc do kogoś nie powinno zaczynać się od witam, ale ryzykuję faux pas i tak właśnie zaczynam)

Możecie znać mnie lepiej jako Endrju Szopen z forum strony, na której jesteście redaktorami. Piszę właśnie do Was, bo wydaje mi się, że to Wy podejmujecie teraz kluczowe decyzje dot. ww. strony, a o prośbę w podjęciu takiej decyzji chciałbym właśnie prosić – ale może od początku.

Zawsze chciałem robić coś związanego ze sportami motorowymi i Formułą Jeden, a do tego kiedyś też myślałem o dziennikarstwie, nic więc dziwnego, że pewnego dnia roku 2009 wpadłem na pomysł stworzenia projektu, którego cele i założenia były bardzo dumne i wielkie, ale wyszło jak wyszło, pewnie pamiętacie jak to było mniej więcej ze sFormułowanymi, a i pewnego dnia tekst dotyczący tego co się wtedy działo wstawiłem na forum, więc mogliście się na niego natknąć.

Oczywiście tak łatwo poddać się nie mogłem i kilka lat później, kiedy uznałem, że jestem gotowy podjąć się czegoś takiego, zacząłem tworzyć program internetowy o tematyce F1, F1NewsPL. Zaczęło się w maju 2013 roku i głównym założeniem było tworzenie krótkich filmików, które głównie podsumowywałyby minione wydarzenia w światku Formuły Jeden – czy to za pomocą regularnych odcinków z newsami z minionego tygodnia, czy to za pomocą odcinków Extra, w których miałyby pojawiać się komentarze w sprawie najistotniejszych wydarzeń. Jako iż działałem solo – ponieważ nauki z tworzenia sFormułowanych wyciągnąłem – zdawałem sobie sprawę, że nie dam rady tworzyć nie wiadomo jakiej ilości odcinków, a do tego ograniczenia sprzętowe (i komputer na jakim pracuje, i bardzo wolna prędkość wysyłania mojego Internetu) oraz czasowe (zwłaszcza od września, gdzie łączę studia dzienne, pracę oraz szefowanie Zespołowi ds. Promocji Hufca ZHP Włocławek) sprawiły, że wciąż wielu rzeczy w ramach F1NewsPL nie zrobiłem, chociaż mam takie plany.

Od początku właśnie staram się myśleć długofalowo o przyszłości tego projektu – wiedziałem, że jeżeli przetrwam do końca sezonu i będę kontynuował produkcję to będę chciał rozszerzyć swój repertuar, a także i dotrzeć do szerszej widowni. Nie miałem nigdy wsparcia żadnego serwisu internetowego i ilość obejrzeń mojego programu jest daleka od imponującej, jednak to było wliczone w ryzyko, więc nie miało prawa zmusić mnie do zaprzestania tworzenia kolejnych odcinków. Więc już w maju 2013 wiedziałem, że nadejdzie moment jak ten – że będę tworzył odcinki specjalne podsumowujące wszelkie najważniejsze aspekty nadchodzącego sezonu i w tym samym czasie odezwę się do osób zarządzających serwisem X w konkretnej sprawie.

Połączenie sił. W sumie to dołączenie mojej małej, mało znaczącej siły w postaci produktu, jakim jest F1NewsPL. W zasadzie to po prostu podłączenie się pod Was, bo raczej odsłony Waszego serwisu przy takiej ewentualności by nie podskoczyły. Nie o odsłony jednak chodzi.

Głównym motywem, który popycha mnie do tego, by do Was napisać w tej sprawie jest to, że chcę, żeby taki program istniał i miał jak największe znaczenie dla fanów F1 – tych początkujących, a także tych, którzy na tym sporcie zjedli już zęby. Nie obchodzi mnie za bardzo ile to będzie miało wyświetleń, czy dogoni PewDiePie’a, nie obchodzi mnie czy ostatecznie ja będę ten program czy w końcu przyjdzie taki moment, że nie będę miał z tym nic wspólnego. Nie chodzi mi więc o zaczerpnięcie osobistych zysków z podczepienia się pod Wasz serwis – chodzi mi o zysk, jaki może zdobyć sam program, a także fani F1 w Polsce, którzy czegoś takiego wcześniej nie mieli.

Co takiego oferuję? Gotową platformę, gotowy produkt, który został przetestowany w działaniu w bardzo małej skali i przy małej liczbie odbiorców. Oferuję siebie samego jako głównego prowadzącego program F1NewsPL i osobę, która odgórnie zarządza całym projektem, ale też nie chcę tego robić totalitarnie. Niezmiernie mocno chciałbym, żeby poprzez dołączenie się do X w moim programie nastała nowa jakość – nie tylko dlatego, że będzie więcej odsłon. Przede wszystkim chciałbym, żeby pracowało przy tym więcej osób, nawet jeśli będę w ich cieniu, w zasadzie to jest najmniej ważne. Współpraca nie wystartowałaby od razu – przede wszystkim na początku trzeba by było ustalić szczegóły dotyczące przyszłości programu, znaleźć osoby, które też brałyby bezpośredni udział w jego tworzeniu (ekipa dwóch/trzech nowych prowadzących obok mnie byłaby idealna), itp. W zasadzie wtedy program byłby w dużej mierze bardziej własnością X, ale chciałbym się zachować jako ten głównodowodzący projektem, żeby trzymać go na odpowiednim torze.

Czy to dobry pomysł? Myślę, że tak. Weźmy na przykład cykl, który właśnie rozpocząłem, czyli podsumowanie najważniejszych zmian na nadchodzący sezon – zawsze brakowało mi tego typu rzeczy po polsku, w jednym miejscu, w miarę dobrze wytłumaczone, zwłaszcza w momentach, kiedy nie miałem czasu śledzić informacji na bieżąco. Także właśnie te newsy i ich przeglądanie na bieżąco – nie wszystkim się to udaje, a potem wertować wszystko po kolei jest męczące (i tutaj znowu mój przykład), a podsumowanie tego co się działo wraz z komentarzem zawsze może ułożyć niektóre rzeczy w głowie (i wiem, że niektórym coś takiego się przydaje). Możliwości jest tak naprawdę wiele, w ramach F1NewsPL można stworzyć wiele różnych cyklów programów, ale przede wszystkim trzeba mieć jak je robić – dlatego potrzebuję współpracy, a także bodźca napędowego, by owy produkt trafił do jak największej ilości ludzi.

No i tutaj decyzja należy już od Was – sami musicie ocenić, czy coś takiego miałoby rację bytu na Waszym serwisie; czy znalazłyby się osoby, które nadawałyby się do bezpośredniego współtworzenia F1NewsPL; czy uważacie, że tworzenie programu internetowego o Formule Jeden jest także dobrym sposobem na informowanie ludzi o tym co się dzieje w tym światku, do przekazywania ludziom opinii innych ludzi, fanatyków, którzy w tym sporcie siedzą tak głęboko, że się stamtąd nie ruszą czegokolwiek by w regulaminach nie wymyślili. Bo ja do Was wychodzę z taką właśnie propozycją, przychodzę z projektem, który już jakiś czas jest i się powoli rozwija, a także jestem otwarty na wszelkie sugestie, zmiany i inne rzeczy, które miałyby być warunkiem takiego połączenia. I teraz jedynie pozostało mi czekać na to jak byście ustosunkowali się do takiej propozycji.

Nie od razu jednak, bo czas nikogo nie goni, nawet gdybyśmy teraz doszli do jakiegoś porozumienia to myślę, że powoli byśmy wszystko ustalali i razem zaczęli działać na przełomie lutego/marca. Chciałbym też, żebyście wiedzieli, że jesteście jedynym serwisem, który biorę pod uwagę i gdy jednak dojdziecie do wniosku, że nie chcecie, żeby coś takiego jak F1NewsPL znajdowało się na X to nie pójdę wtedy do innych ludzi, tylko dalej będę tworzył to co tworzę, najprawdopodobniej przeżyję kolejny sezon działają solo i wtedy znowu zapukam do Waszych drzwi, bo może coś się zmieni, a i F1NewsPL pokaże więcej potencjału niż do tej pory.

Mam wrażenie, że nie udało mi się tutaj ująć wszystkiego tego co ująć chciałem, mam jednak nadzieję, że udało się przekazać podstawowe informacje. Robię program, chcę pokazać go większej ilości osób i rozwinąć z pomocą Waszego serwisu, chcę żeby fani F1 dostali coś takiego w Polsce, jestem otwarty na Wasze propozycje i zmiany, jestem gotowy na wszystko, nawet jeśli poszczujecie mnie teraz psami i zabronicie wracać to się nie zrażę do Was i dalej będę tworzył F1NewsPL i udzielał się na forum X.

Z góry dziękuję za zapoznanie się z moimi wypocinami, ugadajcie się między sobą co o tym sądzicie i proszę o odpowiedź, jakakolwiek miałaby ona nie być.